Obiekt generalnie był chyba zamknięty, brak drogi dojazdowej, bar nie działał stoliki obrócone do góry nogami.Oprócz nas byli tylko jedni goście, obsługa obiektu urządzała posiadówki w altance na przeciw naszego domku. Standard domków raczej kiepski camping, najgorszy zapach - kanalizacja oraz stęchlizna. Plaża chyba najładniejsza na całym Panglao. Niestety drugi raz wzięliśmy coś z hotels.com i drugi raz bardzo kiepsko, obiekt nie weryfikowany pod względem zdjęć oraz jakości.